Prośba o podsumowanie czy wszystko jest ok

Osobiście nie dawałbym martwego na koniec bo to jest dużo cięższe ćwiczenie niż wiosłowanie i ono powinno być wykonywane na pełnej mocy i koncentracji na końcu treningu już tego nie będzie , poza tym martwy jest ćwiczeniem, w którym masz iść ciężko siłowo

Przypuszczam, że gdzieś jest błąd techniczny w podciąganiu sztangi możesz ewentualnie spróbować je zastąpić flarowym podciąganiem hantli i zobaczyć czy nie wejdzie lepiej

flarowe podciąganie hantla masz na myśli to? http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy_pliki/image028.gif Jeśli tak to czy musi być koniecznie hantla? bo mam sztangę taką wbitą jakby w ścianę, że mógłbym tym robić jednorącz to chyba to samo by wyszło bo na hantle nie wrzucę dużo kg, dzieki.

nie to nie to ćwiczenie łokieć jest 90 stopni do tułowia czyli idealnie w bok atakuje to ćwiczenie tył barków i górę grzbietu

dobra rozumie.. dziękować a co z tymi barkami? unoszenie przód nachwyt? robić te ćwiczenie? jest jakaś różnica jakbym złapał hantle neutralnie? może nie będzie nic przeskakiwac, jak myślisz?

To inne ćwiczenie w chwycie neutralnym zmienia się zaangażowanie jednak jeśli coś boli lub przeskakuje to trzeba ćwiczenia zmienić bo albo wykonujesz je źle technicznie albo coś jest nie tak z Twoim barkiem