Pomóżcie

Witam ! ;).

 Mam 15 lat, za dwa miesiące 16. Mam pewien problem. Chciałbym schudnąć z dolnych partii ciała, tj. uda, pośladki, łydki. Swoje wymiary zamieściłem w profilu. 
W maju-czerwcu dużo biegałem (ok.10 km dziennie), chcąc zgubić ten piekielny tłuszcz, jednocześnie nie tracąc masy w górnych partiach (klatka, barki). Po tym okresie stało się inaczej. Schudłem znacznie z barków i klatki, gubiąc troszkę z nóg. Ważyłem wtedy 65 kg. Potem robiłem dużo pompek żeby wyrzeźbić klatkę. 
Teraz przytyłem, ważę 73 kg. Niestety moje nogi są jeszcze bardziej masywne. Zawsze kiedy robię przysiady nadwyrężam staw kolanowy i pojawia się kontuzja na kilka dni, mimo iż staram
się unikać jego przeciążenia.
Co mam zrobić, aby zgubić tłuszcz z nóg, jednocześnie nie spalając barków i klatki ? Nie chodzę na siłownię, gdyż chce urosnąć do ok. 180 cm. Mam w domu jedną hantlę i od czasu do czasu pompuję.

 PS. Mam strasznie dużo pryszczy na plecach i rękach. Może wiecie jak się tego pozbyć ? 
Serdecznie pozdrawiam i proszę o pomoc. ;)

Zmieniony przez - Cristiano7 w dniu 2014-01-22 08:02:56

Pryszcze - dermatolog. "Nie chodzę na siłownię, gdyż chce urosnąć do ok. 180 cm." - poprawnie wykonywane ćwiczenia wpływają korzystnie na wzrost, gdyż z tego co pamiętam pobudzają przysadkę odpowiedzialną za wytwarzanie hormonu wzrostu (I ciekawostka, osobiście po trzecim miesiącu ćwiczeń urosłem 3cm, a wcześniej cały rok ani milimetra).
I teraz główny temat.
NIE MOŻNA SPALIĆ TŁUSZCZU MIEJSCOWO.
Jak już go gubisz to równomiernie na całym ciele. A jak zależy tobie na górnych partiach mięśniowych to najpierw zgub tłuszcz. Ucierpi na tym górą, ale widocznie dlatego, że jest słabsza od dołu. Przy dobrym treningu i diecie możesz ją zawsze rozwinąć by lepiej się prezentowała, ale z samych nóg tłuszczu się nie pozbędziesz.
A skoro przy przysiadach cały czas łapiesz kontuzje to albo zła technika albo coś poważniejszego co powinien zbadać lekarz.