https://www.sfd.pl/10_wskaz�wek_�ywieniowych-t315293.html - tutaj masz 10 wskazówek żywieniowych.
Na początek odłóż FastFoody wszelkiego typu i rodzaju.
Omijaj słodycze szerokim łukiem.
Nie jedz ciągle (nie podjadaj) jedz np. 4-5 posiłków dziennie ale w odstępach co kilka godzin abyś nie chodził głodny tylko pomiędzy posiłkami nie podjadaj nic innego.
Jeśli chcesz trenować to nie rzucaj się na głęboką wodę. Proponuję abyś na początku zastosował się do niżej wymienionych metod.
Najważniejsza jest rozgrzewka.
1. Bieg w miejscu, w trakcie biegu unoszenie ramion w przód i w bok po 15-20 razy.
2. Stanie w rozkroku ramiona w górę, skłony tułowia w przód i w tył z pogłębieniem po 15-20 razy.
3. Stanie w rozkroku ramiona na biodra, naprzemianstronne skłony tułowi w bok 15-20 razy.
4. Stanie w rozkroku, opad tułowia, ramiona w bok, skręty tułowia 15 razy.
5. Krążenia bioder w staniu w obie strony 15-20 razy.
6. Stanie w szerokim rozkroku, ramiona na biodra, półprzysiady na lewej i prawej nodze 10-15 razy.
7. Pajacyki ok.20 razy.
TRENING
1. Szybkie chodzenie - zamiast biegania. 3 razy w tygodniu zacznij od 30 min na sesję a później zwiększaj ale nie więcej niż 60 min. Najlepiej chodź po różnym terenie raz pod górkę raz z górki.
2. Napinanie mięśni brzucha leżąc 1 seria (10-15 powtórzeń)
3. Przysiady bez obciążenia 1 seria (10-15 powtórzeń)
4. Podciąganie na drążku (ile potrafisz powtórzeń)
5. Pompki na kolanach lub normalnie też po 1 serie ile potrafisz. Jak zrobisz 5 to będzie dobrze jak 10 też dobrze oby nie za dużo.
6.
Pompki w podporze tyłem 1 seria (10-15 powtórzeń)
7. Napełnij sobie 5 litrowe bańki wodą i ćwicz bańkami ćwiczenia tj. Uginanie ramion stojąc (biceps) 1 seria 10-15 powtórzeń
8. Wspięcia na palce (łydki) 1 seria 10-15 powtórzeń.
Tak poglądowo wypisałem co i jak. Rozgrzewkę znalazłem gdzieś w internecie i sprawdziłem czy da radę. Trening rozpisałem jaki możesz robić na początku 2-3 razy w tygodniu wystarczy. Możesz jeden dzień sobie chodzić szybkim tempem tzw. Aeroby a w drugi dzień robić w/w ćwiczenia w domu.
Dietą zajmiesz się później jak kolega wspomniał a póki co jestem pewny, że przy takim ruchu jak jest w tym planie już poczujesz się lepiej i jakieś kg spadną :)