Mam możliwość korzystania z siłowni 2 razy w tygodniu i chciałbym spróbować metody hst, lecz nie wiem, czy 2 dni, to nie za mało.
Czy ćwiczenia kalisteniczne odbiegające od formuły hst mogły by wypełniać taką lukę bez treningową? Mógłbym zrobić podciąganie, które zastąpi ćwiczenia na plecy i bicek, pompeczki jako substytut ćwiczeń na trica i klate oraz pompki w stójce na rękach na barki. Na nogi pistolety a na brzuch l-sity na poręczach.
Co wy na to?